piątek, 20 stycznia 2012
Małe "ale"
Ostatnio w internecie rozgorzała dyskusja dotycząca praw autorskich. Tak, zgadzam się- powinno się je chronić. Drażni mnie kopiowanie cudzych prac, zdjęć, a także kwestia, którą poruszyła ostatnio na swoim blogu Plastusia KLIK, a mianowicie promowanie własnych warsztatów zdjęciami cudzych prac, ale... No właśnie jest jedno takie "ale". Całkowicie sprzeciwiam się stosowaniu takich sposobów "ochrony" (czyli w tym wypadku totalnej inwigilacji i cenzury internetu oraz internautów), jakie ma nam zagwarantować podpisanie ACTA KLIK. Pozostaje tylko nadzieja, że szerokie protesty zapobiegną tej tragedii, bo w tym przypadku wszelkie granice są łamane. Oby te czarne scenariusze się nie sprawdziły, bo to wszystko zmierza do literackiej wizji Orwella :(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz